Jak rodzice wpłynęli na twój apetyt?

Jak rodzice wpłynęli na twój apetyt?

Czy czasem pomimo, że czujesz się najedzony sięgasz po tabliczkę czekolady i ją zjadasz? Być może to nie twoja wina, że nie umiesz się przed tym powstrzymać. Jest wielce prawdopodobne, że rodzice wpłynęli na twój apetyt. 

A na początku był... gen?
Moment wniknięcia plemnika do jajeczka oznacza, że nowy zestaw genów zakasuje rękawy i tworzy nowego potomka. Rozpoczyna się rekcja łańcuchowa . Od pierwszego dnia środowisko matczynej macicy zaczyna programować genom dziecka, przygotowując je do samodzielnego życia. Przyroda założyła, że otoczenie, w którym żyje matka, będzie takie same dla następnego pokolenia. Czyli aktywność niektórych genów została zaprogramowana przed urodzeniem! A wszystko po to, żeby przygotować je do życia poza macicą. Fachowo nazywa się to programowaniem płodowym . Więcej tutaj:
Jak się żywić w czasie ciąży
.
Mysz, a człowiek
Czy wyobrażasz sobie grubą mysz snującą się powoli po podłodze. No raczej nie, myszy to przecież ruchliwe małe zwierzątka. A jednak zupełnie przypadkowo urodziła się mysz z mutacją genu kodującego leptynę. Ponieważ ich organizm nie wytwarzał leptyny, jedzenie u nich nie miało końca. Co ważniejsze, gdy uczeni wstrzykiwali im leptynę, gryzonie przestawały się obżerać. U ludzi taka terapeutyczna suplementacja leptyny przywraca niemal normalną masę ciała, a także przywraca płodność. Ale niestety nie każdy od tego schudnie. To pomaga niestety tylko osobom z deficytem tego hormonu.
Leptyna jest promotorem wytwarzania α-melantropina (α-MSH), odpowiedzialnego za uczucie sytości po posiłku. Białko kodowane przez gen aguti blokuje wiązanai  α-MSH. 

Jak ojcowie powinni dbać o nienarodzone dziecko?

Potencjalni ojcowie dogadzający sobie piętrowym deserem lodowym z waflami, wiórkami czekoladowymi i polewą karmelową, powinni wiedzieć, że ich nawyki żywieniowe zostawiają w plemnikach jako ślad epigenetyczny, które również może wpłynąć na przyszłe potomstwo. Dlatego nie zwalajmy wszystkiego na matki! My mężczyźni również jesteśmy odpowiedzialni za nasze przyszłe dziecko, dlatego jak ze wszystkim trzeba zachować umiar!





Komentarze

  1. Całkowicie się zgadzam :) jesteśmy tym co jemy i to od nas zależy, czym będzie sie żywić nasze dziecko. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To już wiem dlaczego ze mnie taki łakomczuch ��

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz