Dlaczego telewizja jest szkodliwa?

Każdy z nas spędza dużo czasu przed TV. Niektórzy robią to z przyzwyczajenia, inni z pasji, a inni z nudy. Czy zastanawiałeś się kiedyś jaki wpływ na nas i nasz mózg ma TV i emitowany przez niego obraz?


Negatywny wpływ telewizji na zdrowie człowieka wynika z nadmiaru bodźców i niedostatecznej stymulacji mózgu, a także z jakości emitowanych przekazów medialnych. Nowoczesne telewizory odświeżają obraz z częstotliwością 120 kHz na sekundę, czego nie jest w stanie uchwycić ludzkie oko. Mimo to impulsy te odnotowuje nasz mózg, co negatywnie wpływa na jego funkcjonowanie. Konsekwencje spędzania zbyt dużej ilości czasu na oglądaniu telewizji mogą być bardzo dotkliwe, zwłaszcza w przypadku dzieci, u których kształtuje się układ neurologiczny.




WYRZUĆ TELEWIZOR Z SYPIALNI!

Telewizor jak większość sprzętów elektrycznych wytwarza pole elektromagnetyczne, co w większym lub mniejszym stopniu wpływa na nasze zdrowie. Przez zbyt duże natężenie tychże fal mamy problem z zapamiętywaniem, cierpimy na bezsenność, mamy problemy z koncentracją uwagi, problemy z ciśnieniem i przemianą materii. Dzięki temu, że przeniesiemy telewizor z sypialni do jakiegoś innego pokoju, poprawi się jakość naszego snu, ponieważ do siatkówki nie docierają fale z telewizora, która uniemożliwiają w pewien sposób melatoniny - hormonu odpowiedzialnego za naszą senność.

BYŁY NEGATYWY, CZAS NA POZYTYWY!
Jednakże gdy nie przesadzamy możemy na spokojnie odprężyć się po pracy lub nauce oglądając nasz ukochany serial. Musimy jednak uważać, by nie przesadzać. Każdy musi umieć się kontrolować. My samych siebie, a rodzice swoje dzieci. To kontrola jest najważniejsza. Dopasowanie do nas czasu i typu oglądanego programu może bardzo pomóc w zachowaniu zdrowia i wigoru.

Ile czasu wy spędzacie przed telewizorem? Podzielcie się opinią w komentarzu!





Komentarze

  1. Trochę krótki artykuł, no ale ważne, że wartościowa i poprawiająca życie wiedza jest tu przekazywana

    OdpowiedzUsuń
  2. "Telewizja szkodzi..." - mama zawsze mi to powtarzała. -"Poczytałbyś książkę!" - dodawała.
    I tak mi już z tymi książkami zostało :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz